Przyszyły dzisiaj do mnie tak długo wyczekiwane metki. Od razu jedną wszyłam ( w co na razie wam nie powiem ;) ) i nie mogę się nacieszyć, patrząc na nią. Zamawiając je myślałam, że nadruk będzie bardziej biały, a sama satyna miała mniejszy połysk. Ale i tak jestem nimi zachwycona! :D A wam jak się podobają? Piszcie, a ja wracam do szycia. ;)
xoxo
M.
bardzo ładne ;) jeśli mozna wiedziec to gdzie zamawiałaś metki
OdpowiedzUsuńNa allegro :)
UsuńJak dla mnie bomba:D
OdpowiedzUsuńJaram się max :)
OdpowiedzUsuńGratuluję metek, również mam takie, ale zamówiłam szerokie i białe :D
OdpowiedzUsuńCzekam czekam na jakąś kreacyję :>
Całusy!
Jest szał;) Naprawdę cudownie:)
OdpowiedzUsuńJestem tu nowa, serdecznie zapraszam do mnie:)
super się prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńTrwa u mnie konkurs gdzie można wygrać zegarek. ZAPRASZAM :)
daajaa.blogspot.com/2011/12/giveaway-edibazzar.html
Gratulacje, wszycie pierwszej metki to taki chrzest bojowy, jak rozbicie szampana na pierwszy raz wodowany statek. Ja nad swoim projektem pracuje bo pierwszy okazał się niewydrukować nawet;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń