wtorek, 10 stycznia 2017

Jak zużywa się sznurek bawełniany? - dywan.

Przed końcem roku miałam okazję wykonać dywan ze sznurka bawełnianego - dokładnie taki sam jak ten, który leży u nas w sypialni. Dokładnie z tego samego koloru, w ten sam sposób. Wiedziałam, że gdy porównam je ze sobą na pewno zobaczę różnicę. W końcu nasz leży już prawie rok. Mimo wszystko byłam w szoku.

 U góry nowy zamotany dywan w bardziej kremowym odcieniu. Pod nim mój roczny, w odcieniu białoszarym.

Po pierwsze: duża, widoczna zmiana koloru. Dywan wykonany jest ze sznurka w kolorze naturalnym. Został kupiony w tym samym miejscu. Mój po roku i dwóch praniach zrobił się po prostu szary. Był prany w pralce w programie pranie ręczne - opisywałam to w poście o praniu sznurka. Często wchodziliśmy na niego w butach, co przy jasnym kolorze niestety musiało się skoczyć większymi zabrudzeniami i zszarzeniem sznurka. Podejrzewam, że przy ciemnych kolorach nie widać tak bardzo zmiany koloru.

U góry nowy dywan z bardziej wypukłym splotem. Pod nim stary bardziej płaski.

Po drugie: zmiana grubości splotu. Tego akurat się spodziewałam. Dywan się udeptał, więc jego objętość musiała się zmniejszyć. Zdziwiłam się, że zmniejszyła się ona o prawie 50%. Może miało na to wpływ wspomniane pranie. Stary dywan zmiękł, nowy jest sztywniejszy, przez co zagina się większym łukiem.

U góry nowy dywan - splot jest kanciaty. W starym dywanie oczka łańcuszka ułożyły się już bardziej płynnie.
 
I po trzecie: to akurat zmiana pozytywna - poprawił się wygląd splotu. Sznurek się równomierne rozłożył, a łańcuszki sznurka stały się jednakowe. Wraz z czasem użytkowania sznurek pracuje - rozciąga się i zaciska, przez co wielkość oczek w splocie się wyrównuje.

Dywan ze sznurka bawełnianego jest przedmiotem, który najbardziej się niszczy.  Koszyki ze sznurka na szczęście już tak szybko się nie zużywają. Jak tam wasze sploty? Zauważyliście u siebie duże różnice po długim okresie użytkowania?

Pozdrawiam,
Martyna
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...