W ostatnim czasie mam więcej czasu by posiedzieć przy maszynie - zrobiłam kilka przeróbek, uszyłam sukienkę i właśnie ten futerał do laptopa, który w sumie może służyć za dużą kopertówkę lub cokolwiek chcecie. Miał być na nim rysunek, ale w końcu zdecydowałam się na sam napis. Na wierzchu jest zrobiony z beżowego, grubszego dżerseju, a w środku z delikatnej tkaniny w groszki, które mi przypominają gwieździste niebo. Wewnątrz znajduje się mała kieszonka, do której można wrzucić na przykład pendriva. Teraz bezpiecznie mogę włożyć lapka do torebki i wiem, że się nie poobija.
Sukience zrobiłam zdjęcia na manekinie, ale chyba ostatnio nie mam weny do zdjęć, więc póki co jeszcze jej nie zobaczycie.
No i jeszcze jedna dobra wiadomość zaczęłam rysować, a było trzeba zaciągać mnie do tego siłą. Zawsze wszelkie pomysły trzymałam w głowie, teraz chyba dojrzałam do tego aby przelewać je na papier.
Dziękuje za komentarze pod poprzednim postem.
xoxo
M.
Ps. Jak ktoś by chciał coś podobnego to śmiało piszcie: kontakt.MartiArts@gmail.com
Metka musi być ;)
OdpowiedzUsuńFuterał mega spooooczko !
Genialnyyyyyyy... Ja muszę opakowac w coś moje maleństwo :D
OdpowiedzUsuńwygląda całkiem, ale ta czaszka byłaby lepsza ;P !
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz i zapraszam ponownie, dodaję do obserwowanych ^^
Fajny futeralik. Najbardziej podoba mi się podszewka ;)Gratuluję pomysłu i wykonania.
OdpowiedzUsuńwidziałam na żywo, wygląda jeszcze lepiej, gdyby go można było używać dwustronnie. Marti pomyśl o tym! :*
OdpowiedzUsuń